Axxo Half Rack 2.0 - recenzja długoterminowa.
Half Rack czyli połowa Power Racka to konstrukcja wolnostojąca, nie przykręcana do podłogi, używana do robienia przysiadów, wyciskania, podciągania i innych ćwiczeń siłowych. Zaletą Half Racka jest to, że zajmuje mało miejsca w stosunku do pełnego Racka, ale przy tym można na nim podwiesić talerze obciążeniowe, podciągać się, robić wejścia siłowe itd. W stosunku do zwykłych stojaków jest fakt, że jest znacznie bardziej praktyczny, ma więcej funkcji i nie zajmuje znacznie więcej miejsca. Podobnie jak zwykłe stojaki, możemy taki Rack przenieść, bez kucia ścian, wiercenia w podłodze i innych aktów wandalizmu. Wadą jest to, że raczej nie możemy robić przysiadów w środku, bo jest za mało przestrzeni. Jest to idealne rozwiązanie dla Gymu, gdzie każdy centymetr powierzchni jest cenny a właściciel budynku krzywo patrzy na mocno inwazyjne prace remontowe.
Axxo Half Rack 2.0 był oczywistym wyborem. Do fabryki w Chinach, która robi dla mnie sprzęt przesłałem link ze strony Rogue Fitness. Wycenili to dobrze i 4 miesiące później robiłem przysiady z Half Rackiem m moim małym mieszkaniu.
Po 6 miesiącach użytkowania.
Rzeczy oczywiste. Można z nim wyciskać, robić siady, podciąganie i inne ćwiczenia. Jest bardzo stabilny, nawet bez podwieszania obciążeń, bo jest ciężki - ok 120kg. Profil 3mm i potężne śruby na pewno wytrzymają ciężki użytek komercyjny, nie wspominając domowego. Malowanie proszkowe uważam za bardzo estetyczne i moim zdaniem rack w w czarnym macie prezentuje się świetnie. Minimalistyczny, loftowy, na prawdę cieszy oko. Z jednej strony, robi wrażenie nienarzucającego się, ale z drugiej od razu widać, że jest absurdalnie solidny i zbudowany na wyrost. Równe spawy, bez glutów, kąty proste zachowane, dziury okrągłe. Haki na sztangę są sollinde, zabezpieczone plastikiem od wewnątrz.
Biurko.
Funkcjonalność jest dla mnie priorytetem, bo sprzęt muszę upchnąć na powierzchni 9m kw. i narzędzia treningowe muszą zajmować mało miejsca, lub jeśli to możliwe, pełnić dodatkowe, praktyczne funkcje. I tak, Half Rack jest też wieszakiem na gryfy, gumy i inne drobiazgi, ale przede wszystkim jest biurkiem. Tą funkcję spełnia przez większość czasu, tylko 3 razy w tygodniu zamieniając się w ciężkoatletyczne narzędzie treningowe.
W roli biurka Rack sprawdza się zaskakująco dobrze. Wystarczyło dokupić deskę i płożyć ją na prętach zabezpieczających. Deska jest odrobinę szersza od głębokości racka, więc wchodzi na wcisk i nigdy mi nie spadła. Nie wymaga dodatkowych mocowań. Słupki boczne są całkiem przydatne, a o wystające nogi jeszcze nie zrobiłem sobie krzywdy - tego obawiałem się najbardziej, że wybiję sobie zęby o potykając się o jakiś element.
Funkcje treningowe.
Zacznę od wad, bo jest tylko jedna. Raczej nie da się ćwiczyć w środku. Małe rozmiary mocno ograniczają pole manewru. Przy próbach siadów bardzo łatwo uderzyć talerzem o słupki i po kilku próbach odszedłem od tego pomysłu. Robię przysiady z przodu, przy większych ciężarach zakładając frontowe zabezpieczenia.
Podobnie jest z wyciskaniem. Idealna technika sprawia, że można wyciskać w środku, ale kto ma idealną technikę przy podchodzeniu do maksów? Na mniejszym ciężarze zabezpieczenia są zbędne więc zawsze wyciskam z przodu, bez zabezpieczeń.
OHP - normalnie, bezproblemowo, komfortowo.
Podciąganie - miejsce, komfort i stabilność oceniam wzorowo.
Inne ćwiczenia. Jeśli to nie jest oczywiste, to do konstrukcji można podpiąć gumy, sznurki, bloczki i inne akcesoria treningowe.
Kompatybilne akcesoria: stacja do dipów, przegub landmine, ramiona asekuracyjne, wieszaki na talerze, grubsze haki na sztangę. Te rzeczy będą dostępne od Września 2019, zostały już wycenione i aktualnie są to najtańsze tego typu akcesoria na polskim rynku.
cdn.