Długodystansowiec
Thorn 806 Platinum opinia
Moja ocena 3/5
Komfort treningu 2
Właściwości użytkowe 3
Jakość wykonania 3
Niezawodność 3
Gwarancja i Serwis 3
Obsługa klienta 2
Wygląd 3
Wyposażenie 2
Cena 3
Q ok 20cm
Thorn 806 Platinum to brat bliźniak orbitreka Axer Viper. Po dokładniejszym przyjrzeniu się obydwu eliptykom możemy zaobserwować następujące różnice: wyświetlacz, tylna noga, kolor plastików, obudowa główna i najważniejsza różnica - cena. Reszta jest identyczna. Dlatego też moja ocena obydwu urządzeń jest podobna.
Konstrukcja jest solidna i bardzo porządna. Orbitrek jest stabilny i masywny, ale nie toporny. Wizualnie niebrzydki, choć trochę bez polotu, szarawy, wręcz szpitalny.
Mam kilka tych orbitreków, które kupiłem w stanie używanym, bez gwarancji, więc nigdy nie skręcałem żadnego od nowości, ale obstawiam, że montaż jest łatwy i nie różni się niczym od montażu Vipera.
Kultura pracy jest bardzo wysoka, orbitrek pracuje cicho i równo, obciążenie zmienia się prawidłowo. Ruch jest bardzo płynny. Wyświetlacz prosty w obsłudze. Poziomowanie tylnych nóżek jest trochę niefortunnie ukryte, ale działa jak należy. Thorn jest jednym z niewielu orbitreków, które są w stanie udźwignąć spory ciężar. Producent podaje 130kg i jest to realna liczba. Testowaliśmy go na cięższych użytkownikach i zdał egzamin.
Niezawodność jest mocną stroną tego sprzętu. Thorn 806 plasuje się bardzo wysoko w naszych rankingach niezawodności. Jedyna, nieczęsta usterka jaką zanotowaliśmy, to skrzypienie na przedniej i tylnej nodze, które bardzo łatwo wyeliminować, nie ponosząc żadnych kosztów.
Cena to ok 1900zł (cena ze strony okazje.info) i uważam, że jest to bardzo rozsądna kwota za tej klasy sprzęt. Stosunek ceny do jakości jest naprawdę bardzo dobry i Thorn 806 jest dobrą inwestycją. Kupiłem kilka egzemplarzy na rynku wtórnym w cenie ok 1000zł i nigdy nie żałowałem. Kilkuletni Thorn mógłby zawstydzić kulturą pracy wiele nowych eliptyków.
806 nigdy nie sprawiła mi problemów, ale serwis Thorna jest mi znany za sprawą modelu 704. Obsługa klienta jest na niskim poziomie i mój orbitrek, który poszedł do nich na reklamację utknął na ponad 2 miesiące. Nie obeszło się bez wykonania tuzinów telefonów, pisania dziesiątek maili i odsyłania mnie na zmianę od sprzedawcy do importera i z powrotem.
Podsumowując Thorn 806 to jeden z bardziej udanych eliptyków z jakimi miałem do czynienia. Do tej pory mam kilka sztuk kupionych z drugiej ręki, które świetnie sobie dają radę.
Uaktualnienie.
Wszystko co napisałem powyżej jest oparte na moich doświadczeniach. Niemniej jednak aby być obiektywnym muszę wspomnieć o czytelnikach Orbitrekguru, którzy "nacięli" się na Thorna 806 całkiem niedawno. Thorn ostatnio bardzo stracił na jakości i trapią go liczne usterki. Dostałem bardzo dużo wiadomości od niezadowolonych użytkowników. Głównie psują się paski napędowe, maszny skrzypią i nie da się na nić ćwiczyć. Na dzień dzisiejszy radzę wybrać bardziej niezawodny sprzęt.
-Cezary 4/2012
Zapraszam do zadawania pytań i zostawiania komentarzy w dziale Forum.